poniedziałek, 4 września 2017

Ciasto drożdżowe ze śliwkami (bez wyrabiania)

Ciasto drożdżowe, bez wyrabiania jest świetnym pomysłem dla zapracowanych lub leniwych czy w ogóle niepiekących. Przepis znalazłam z przepisu Ewy Wachowicz z lekkimi moimi modyfikacjami. Ciasto jest banalnie proste wystarczy ułożyć warstwami składniki i po trzech godzinach je wymieszać. Jest lekkie i puszyste. Do ciasta dodałam śliwki i słodką kruszonkę. Polecam na śniadanie jak i na deser :) Polecam!


Składniki:
- 4 i 1/2 szklanki mąki pszennej (najlepiej do ciasta drożdżowego),
- 1/2 szklanki cukru,
- 4 jajka, 
- 1 szklanka oleju,
- 3/4 szklanki letniego mleka,
- 100 g świeżych drożdży (kostka),
- szczypta soli
- ok. 1/2 kg śliwek węgierek.

Kruszonka:
- ok. 70 g zimnego masła,
- 1/2 szklanki mąki,
- 1/3 szklanki cukru drobnoziarnistego (do wypieków).

Wykonanie:
Na dno szerokiej i wysokiej miski kruszymy drożdże. Następnie dajemy cukier, roztrzepane jajka, olej, letnie mleko (nie gorące!), przesianą mąkę i sól. Produkty dajemy warstwowo, równomiernie na całej powierzchni miski. Zachowujemy taką samą kolejność składników, jak w przepisie. Miskę przykrywamy ściereczką, zostawiamy w ciepłym miejscu na trzy godziny. Po tym czasie delikatnie i krótko mieszamy łyżką zawartość miski. Ciasto będzie rzadkie i kleiste, nie przejmujemy się tym! Blaszkę o wym. 21 x 33 cm wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto rozkładam równomiernie, na ciasto daję pokrojone na ćwiartki śliwki. Na wierzchu ciasta sypiemy kruszonkę. Pieczemy około 35-45 minut, w temp. 180°C do suchego patyczka. Studzimy na kratce. 

Kruszonka:
Składniki przekładamy do miseczki, rozdrabniamy w rękach ew. zimne masło kroimy na mniejsze kawałki. Najpierw robimy z niego drobną kruszonkę, a gdy masło będzie topnieć w rękach, tworzymy z niego kulę. Ciasto możemy włożyć na jakieś 15 min. do lodówki, będzie lepiej się kruszyć. 


Przepis inspirowany przepisem Ewy Wachowicz z moimi modyfikacjami: 















5 komentarzy:

Dziękuję serdecznie za odwiedzenie mojego bloga. Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :) An@Mari