czwartek, 23 października 2014

Spaghetti Bucatini z dynią i kurkami

25 października obchodzimy Światowy Dzień Makaronu. Z uwagi na to, że uwielbiam makarony, postanowiłam napisać kolejny post z jego udziałem w roli głównej! Przepis na Bucatini z dynią i kurkami.
Jest tak wiele odmian makaronów ich kształtów, smaków i kolorów (np. zielone, czerwone, czarne), że ciężko o wszystkich wspomnieć. Do bardziej znanych zaliczamy:


http://fitwithme.com/article/makaron-tuczy-czy-nie-tuczy

http://pippochef.blogspot.com/p/passione-pasta.html

Składniki:
- ok. 300 g spaghetti Bucatini (grubsze spaghetti, puste w środku np. Barilla),
- 1 miseczka pokrojonej w kostkę dyni, 
- 1/2 litra bulionu (drobiowego),
- 150 g kurek,
- 1 szklanka białego wytrawnego wina,
- 1 cebula,
- 1-2 łyżki masła klarowanego, 
- 1 łyżka śmietany 18%,
- 1 ząbek czosnku,
-  przyprawy: sól, pieprz, mielona gałka muszkatołowa (do smaku).

Wykonanie:
Na patelni rozgrzewamy masło klarowane. Wrzucamy cebulę pokrojoną w kosteczkę oraz wyciśnięty ząbek czosnku. Chwilę podsmażamy (do lekkiego zarumienienia), dodajemy trochę soli. Kurki dokładnie oczyszczamy z piasku (myjemy/lekko skrobiemy). Wrzucamy na patelnie, dusimy na małym ogniu. Następnie dodajemy dynię. Zalewamy wszystko 1 szklanką białego wytrawnego wina. Gdy wino już wyparuje/zmniejszy objętość dodajemy szklankę przygotowanego wcześniej bulionu (gorącego). Dusimy na małym ogniu. Mieszamy co jakiś czas dolewając (jeśli trzeba) bulionu. Dynia powinna nam lekko się rozgotować. W połączeniu z kurkami i cebulą, oraz bulionem utworzy nam gęsty sos. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem, gałką muszkatołową. Na koniec dodajemy łyżkę śmietany. Makaron gotujemy wg przepisu na al dente (ok. 8-10 min.). Po ugotowaniu odlewamy wodę. Odcedzone spaghetti dodajemy do sosu, mieszamy do połączenia się sosu z makaronem. Dla lubiących potrawy z mięsem, możemy dodać nogę/udko kurczaka (na którym gotowaliśmy bulion). Kroimy je na małe kawałki (bez skóry) i wrzucamy do naszej potrawy, mieszamy. Podajemy. Smacznego!







6 komentarzy:

Dziękuję serdecznie za odwiedzenie mojego bloga. Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :) An@Mari