poniedziałek, 1 września 2014

Castellane Pasta z piersią kurczaka, pomidorami koktajlowymi, szpinakiem i serem Gorgonzola

Dziś włoskie specjały: pasta Specialità Castellane z piersią kurczaka, pomidorami koktajlowymi, szpinakiem i serem Gorgonzola.
Składniki: (4 porcje):
- podwójna pierś kurczaka,
- świeży szpinak,
- 100 g sera Gorgonzola,
- pomidory koktajlowe,
- przyprawy: sól, pieprz, czosnek.

Wykonanie:
Pierś kurczaka, kroimy w kostkę, podsmażamy i dusimy na małym ogniu, aż mięso będzie miękkie. Dodajemy ząbek czosnku, następnie przyprawy sól, pieprz (do smaku). Makaron Barilla Specialità Castellane (przywieziony prosto z Włoch prezent od siostry), gotujemy na al dente (ok. 9 min). Do usmażonej piersi dodajemy 100 g sera Gorgonzola (pół opakowania), następnie wrzucamy poszatkowany szpinak (także 1/2 opakowania), pokrojone na połówki pomidory koktajlowe. Mieszamy i możemy od razu podawać. Smacznego :)

Ps. Ser się rozpuszcza. Zmieszałam go z kurczakiem, rozpuszczony ser obtoczył pierś. Gdybyśmy chcieli zrobić sos z tego sera, należy do mleka (dosłownie odrobina, bo inaczej będzie za rzadki) dodać ser i mieszać na malutkim ogniu, aż do stopienia się (żeby nie było grudek, mieszam rózgą do ubijania jajek).







 

4 komentarze:

  1. na obrazku chyba mniej kuraka niż w przepisie ;) Zakładam, ze to na dwie porcje :) Wypróbuję, ale z innym makaronem ofc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurczak schował się pod szpinakiem i pomidorami ;-) Porcja na talerzu mała aby zdjęcie było ładniejsze, naprawdę wyszło sporo (na dwa dni na dwie osoby min.4 porcje ;-) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Danie wygląda przepysznie! Fajny ten makaron, szkoda że u nas takiego nie ma. Czy ten ser trochę się rozpuści czy nie? Nigdy go nie stosowałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ser się rozpuszcza. Zmieszałam go z kurczakiem, nie zrobił się z tego sos, a raczej rozpuszczony ser obtoczył pierś. Gdybyśmy chcieli zrobić sos należy do mleka dodać ser i mieszać na malutkim ogniu aż do stopienia się.

      Usuń

Dziękuję serdecznie za odwiedzenie mojego bloga. Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :) An@Mari