Dostałam ostatnio świetny przepis na biszkoptowy spód do tortów! Postanowiłam zrobić jedno z moich ulubionych ciast...torcik tiramisu (na kremie mascarpone i bitej śmietany). PYCHAAA :-) Polecam serdecznie! Idealny tort na urodziny :-)
(ciasto)
- 5 białek,
- 5 białek,
- 5 żółtek,
- 1 szklanka mąki,
- 1 szklanka cukru,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 5 łyżek oleju,
- szczypta soli.
(krem)
- 250 g sereka mascarpone,
- 330 ml śmietany 30%,
- 6 łyżek likieru kawowego/kukułka,
- 6 łyżek zaparzonej kawy (2 czubate łyżeczki kawy mielonej),
- 2 łyżki cukru (lub więcej),
- kakao (do posypania).
Wykonanie:
Biszkopt wyszedł idealny, ważne tylko aby postępować zgodnie z przepisem, a po upieczeniu od razu odwrócić tortownicę z ciastem "do góry nogami". To jest cała tajemnica sukcesu! ;-) Wszystkie składniki dajemy stopniowo. 5 białek ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę. Następnie dodajemy cukier (użyłam 3/4 szklanki w przepisie była 1 szklanka). Ponownie wszystko mieszamy. Dodajemy żółtka i stopniowo wsypujemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Mieszamy sprawdzając konsystencję ciasta, aby nie była zbyt zbita i za gęsta (może wystarczyć tylko pół szklanki mąki). Mieszamy wszystko. Na koniec dodajemy 5 łyżek oleju. Ponownie mieszamy. Tortownicę (użyłam o średnicy 20cm) wykładamy papierem do pieczenia. Do nagrzanego piekarnika wkładamy ciasto, pieczemy w 180° ok 20-30 min. Ciasto ma być ładnie zarumienione, a drewniany patyczek do sprawdzania - czysty. Kolejną ważną czynnością jest (od razu po upieczeniu!) odwrócenie blaszki z upieczonym ciastemdo "góry nogami". Słyszałam, że blaszkę z biszkoptem rzuca się na podłogę...nie testowałam jeszcze tego. Ciasto leży sobie odwrócone na desce do krojenia i stygnie. Po jakiś 30 min. odwróciłam tortownicę. Po całkowitym ostudzeniu biszkopt przekrajamy na 2 równe części. Parzymy kawę: 2 czubate łyżeczki kawy, zalewamy 1/2 szklanki wrzątkiem (nie słodzimy). Następnie nasączamy biszkopty (obie częsci) likierem kawowym (ja akurat miałam likier "kukułkę"), a następnie kawą (bez fusów). W zależności od upodobań dodajemy kilka łyżek - użyłam ok. 6 łyżek kawy i 6 likieru. Wyszło delikatnie nasączone.
krem
Śmietanę 30% ubijamy z cukrem na sztywno. Dodałam tylko 2 łyżki cukru, gdyż nie lubię zbyt słodkich ciast. Możemy próbować i stopniowo dodawać więcej cukru. Następnie dodajemy serek mascarpone, delikatnie mieszamy do połączenia się z bitą śmietaną.
Pierwszą część biszkoptu pokrywamy gotowym kremem, posypujemy przez sitko kakao. Następnie przykrywamy drugą częścią biszkoptu. Powtarzamy czynność: krem+kakao. Odstawiamy ciasto do lodówki. Najlepiej jeść na drugi dzień.
Biszkopt ładnie ci urósł, a całe ciasto wygląda bardzo apetycznie. Taki krem już robiłam i potwierdzam że jest pyszny! Fajny pomysł z posypaniem kakao.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Krem na śmietanie i serku mascarpone zawsze się udaje!
UsuńJak to pysznie wygląda, aż chce się spróbować! Uwielbiam krem ze śmietany i mascarpone. Nie myślałaś żeby wyfiletować mandarynki?
OdpowiedzUsuńo cenna uwaga o filetowaniu, nie pomyślałam nawet :) Następnym razem spróbuje! Dziękuję
UsuńMmm, zjadłabym sobie kawałek takiego cuda :)
OdpowiedzUsuńoj tak szybko zniknął :-)
UsuńWłaśnie wystawiłam gotowy torcik na balkon do schlodzenia :)))) i nie moge się doczekać!!! Krem przepyszny. Do nasączenia użyłam likieru kukułki domowej roboty i wody z cytryna zamiast kawy.
OdpowiedzUsuńooo super połączenie :)
Usuńsuper muszę wypróbować...........
OdpowiedzUsuńPolecam! :)
Usuń