Gdy tylko pojawiły się jagody na moim ryneczku, bez wahania kupiłam je! Pamiętam jak byłam mała chodziłam z mamą na jagody, a potem jadłam takie pyszne, domowe pierogi. Ich smak do dziś pamiętam! Lubicie ?
Składniki:
(ok. 22 pierogi+ reszta ciasta na łazanki)
- 1 szklanka jagód,
- 2-3 łyżeczki cukru.
ciasto na pierogi:
- ok. 500 g mąki pszennej (ok. 3 szklanki),
- 1 jajko,
- sól (2 szczypty, tak na oko),
- 1 szklanka gorącej wody,
- 1 łyżeczka oleju.
na pierogi:
- 3-4 łyżki śmietany 18%,
- 2-3 łyżeczki cukru (do smaku).
Wykonanie:
Szczerze mówiąc zawsze robiłam szybkie ciasto na pierogi z mąki, wody (pokojowej temperatury), odrobina soli. I też wychodzi super :) Dziś prezentuję trochę inny przepis znaleziony w Internecie (podobno najlepszy ;-).
Jagody delikatnie płuczemy, następnie odlewamy wodę, posypujemy cukrem (do smaku). Ciasto na pierogi:
Wszystkie składniki przekładamy do misy miksera, wyrabiamy ciasto hakiem do ciasta drożdżowego/bądź wyrabiamy ciasto ręcznie. Gdy będzie jeszcze lepiące dodajemy odrobinę mąki. Stolnicę podsypujemy mąką. Ciasto wałkujemy na grubość ok 2-3mm. Następnie większą szklanką (użyłam do drinków, o cienkich krawędziach) wykrajamy krążki. Przekładamy na ścierkę podsypaną mąką. Na nie nakładamy 1 czubatą łyżeczkę jagód (jagody mogą puścić wodę, więc odlewamy ją wcześniej), lepimy pierogi. Do gotującej się, lekko posolonej wody dodajemy łyżeczkę oleju. Wrzucamy nasze pierogi, tak po 7 sztuk (w zależności od wielkości garnka), ostrożnie mieszamy, nie pozwalamy, aby posklejały się. Gaz zmniejszamy, gotujemy. Po wypłynięciu pierogów na górę garnka odliczamy 2-3 minuty. Wyjmujemy je, odsączamy od wody. Polewamy śmietaną pomieszaną z cukrem. Jemy od razu na ciepło ;) Pierogi są dobre w każdej postaci na zimno, czy na drugi dzień podsmażone na patelni.
Z pozostałej ilości ciasta mama zawsze robiła takie smaczne grubsze i większe łazanki. Ciasto rozwałkowujemy, wycinamy szersze paski, następnie kroimy w poprzek na romby. Gotujemy tak samo jak pierogi. Odsączamy z wody po 3 min. Podajemy na gorąco, na górę kładziemy łyżeczkę masła. I zajadamy :)
Z jagodami najlepsze! Smak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
dokładnie :) Pozdrawiam!
Usuńto również mój smak z dzieciństwa!
OdpowiedzUsuńsuper :)
UsuńWygląda apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńI jeszcze lepiej smakują :)
UsuńOj, ja pamiętam smak takich pierogów z pewnej agroturystyki... Aż się rozmarzyłam:)
OdpowiedzUsuńmiło mi, że dzięki moim przepisom wspomnienia wracają :) Pozdrawiam!
UsuńJa również uwielbiam pierogi z jagodami.
OdpowiedzUsuńPyszne polane śmietaną.
dokładnie!
UsuńJak nie przepadam za pierogami na słodko, tak te z jagodami zajadam aż się uszy trzęsą :D
OdpowiedzUsuńRaczej też wolę z mięsem czy ruskie, ale latem (raz do roku) można skusić się na słodkie pierogi. I nie są bardzo słodkie, warsz jest kwaskawy jedynie śmietana z cukrem dodaje słodyczy :)
Usuńtak bardzo żałuję, że gluten musi się ze mną pożegnać. Bo takiego pieroga to bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńMożna mąkę pszenną zastąpić mąką ryżową, gryczaną czy inną...może smak nie ten sam ale warto kombinować :)
UsuńUwielbiam pierogi z jagodami, to również mój smak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńChyba jest nas więcej :) Polecam przepis :) Pozdrawiam
UsuńDokładnie. ;). Dla mnie to również smak dzieciństwa ;).
OdpowiedzUsuń