W mojej kuchni ostatnio zapachniało przyprawami korzennymi, a to za sprawą pierniczków toruńskich i przypraw korzennych. Jednym kojarzą się ze świętami Bożego Narodzenia, jednak kto powiedział, że można je jeść tylko na święta? Przyprawy korzenne idealnie pasują do śliwek, a one idealnie pasują do mięs! Dziś polecam pierś kaczki w sosie śliwkowo-piernikowym <3
- 2 piersi kaczki ze skórką (np. Lidl),
Marynata:
- 1 łyżka majeranku,
- sól,
- kilka goździków,
- 2 ząbki czosnku.
Sos śliwkowo-piernikowy:
- ok. 250 ml wody (1 szklanka),
- Kilka pierniczków toruńskich Katarzynek bez lukru i beztłuszczowych (Kopernik),
- 1 łyżka przyprawy do piernika,
- 4-6 łyżeczek domowych powideł śliwkowych z dodatkiem przypraw korzennych (przepis tutaj):
- kilka sztuk suszonej żurawiny,
- kilka sztuk suszonej śliwki węgierki,
- 1 łyżka masła.
Dodatkowo:
- czerwona kapusta marynowana w occie lub buraczki zasmażane.
Wykonanie:
Najlepiej dzień wcześniej zamarynować piersi. Myjemy, nacieramy majerankiem, solimy. Nacinamy skórkę w kratkę/romby, uważnie aby nie przeciąć mięsa (samą skórkę). Czosnek obieramy kroimy na połówki, kładziemy na spodzie pod piersią wraz z goździkami. Następnie na spod możemy położyć kilka sztuk suszonej żurawiny i śliwki. Tak zamarynowane mięso wkładamy do lodówki. Przed smażeniem wyjmujemy na 30 min. pozwalamy odpocząć piersiom, aby nabrały temperatury pokojowej. W tym czasie możemy rozgrzać piekarnik do temp. 200°C (użyłam termoobiegu). Następnie na suchej patelni (ew. odrobinie oleju) smażymy pierś: najpierw skórką do dołu przez ok. 3 min. do ładnego zarumienienia, a następnie przewracamy na drugą stronę i także smażymy ok. 3 min. Po usmażeniu przekładamy na blaszkę, pieczemy jeszcze ok. 15 min. w piekarniku. Po upieczeniu wyjmujemy mięso odczekujemy 5 min. i kroimy w grubsze plasterki. Polewamy sosem.
Sos:
Pierniczki kruszymy w blenderze na proszek. Z marynaty od piersi wyjmujemy żurawinę i śliwki suszone do garnuszka. Wlewamy ok. 250 ml wody, ew. dolewamy w trakcie gotowania. Dodajemy przyprawy korzenne do piernika. Gotujemy do miękkości. Następnie, aby zagęścić i dodać smaku dodajemy domowe powidła śliwkowe i pierniczki toruńskie. Na koniec dodajemy 1 łyżkę masła. Wszystko łączymy, mieszamy. Następnie blendujemy sos. Powidła były mało słodkie, natomiast pierniczki jak i suszone śliwki i żurawina są słodkie, także nie trzeba dodatkowo dosładzać. Sos będzie słodko-kwaskawy z wyczuwalną nutą piernikową. Możemy jeść zarówno na ciepło jak i na zimno :)
Przepis bierze udział w konkursie #przepisnaKopernika http://konkurs.kopernik.com.pl/
Polubiłeś mój post, polub także profil :)
Ciekawa kompozycja :)
OdpowiedzUsuńsuper połączenie smaków! Polecam przepis :)
UsuńChętnie bym zjadła, choć za kaczką nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie.
mama-urwisa.blogspot.co.uk
pierś kaczki jest bardzo delikatna, soczysta idealna w smaku, warto spróbować z tym sosem śliwkowo-piernikowym :)
Usuń