Od początku wakacji mam mało czasu na regularne pisanie bloga, aczkolwiek chciałabym to zmienić. Mój blog stał się ostatnio kulinarny a to z uwagi, na częste przyjazdy do nas gości. Zazwyczaj po pracy znajduję chwilę tylko na gotowanie obiadu i pieczenie słodkości. Za każdym razem robię zdjęcia ażeby potem umieścić coś na blogu - tak więc dużooo ostatnio przepisów. Dziś znalazłam czas na napisanie posta o 2:00, gdyż zaczyna się weekend i mam chwilę wolnego od pracy i gości. Dziś jednak bez przepisu tylko same zdjęcia :-)
Tydzień temu (ale zleciał szybko cały tydzień) obchodziliśmy imieniny Anny. Z uwagi, że mój kochany chrześniak Jakub miał imieniny 25.07, postanowiliśmy połączyć imprezy i zorganizować spotkanie rodzinne 26.07. Ja zrobiłam muffiny, kupiliśmy z rodzicami kaszankę i pojechaliśmy do siostry na grilla.
Dostałam od taty czerwoną różę, od męża piękne (ulubione moje) goździki, oraz książkę "Ujęcia ze smakiem". Na pewno skorzystam z wielu rad umieszczonych w tej książce. Od rodzinki siostry dostałam zestaw do robienia makaroników, także bądźcie czujni! Przepis na macarons pojawi się na pewno kiedyś na blogu (jeżeli wyjdzie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję serdecznie za odwiedzenie mojego bloga. Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :) An@Mari