Zapraszam na pyszną letnią zupę, o cudownym kolorze :-)
- 2 litry wody,
- 1 większy pieczony burak,
- włoszczyzna,
- sok z połówki cytryny (lub więcej, do smaku),
- kilka ziarenek ziela angielskiego,
- 2-3 liście laurowe,
- pęczek botwinki,
- 2-3 łyżki śmietany 18%,
- sól, pieprz.
poza tym:
- jajka ugotowane na twardo,
- koperek.
Wykonanie:
Bierzemy jednego, większego buraka (z botwinki), dokładnie myjemy, odcinamy końcówki. Zawijamy w folię aluminiową, pieczemy 1 godzinę w piekarniku 180°C (podczas pieczenia buraczki cudownie pachną)! Upiekłam od razu 5 buraków, do zastosowania później. Do garnka wlewamy 2 litry wody. Wrzucamy pokrojoną włoszczyznę, solimy, gotujemy z 5-10 min. Następnie szatkujemy botwinkę (bez buraczków). Upieczonego i przestudzonego buraka trzemy na mniejszych oczkach, dodajemy do zupy. Pozostałe buraczki z botwinki możemy obrać i wrzucić w całości lub pokroić do zupy. Gotujemy na
wolnym ogniu do miękkości przez kilka minut. Odlewamy szklankę bulionu dodajemy 2 łyżki śmietany, mieszamy. Następnie wlewamy roztwór do zupy. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cytryną. Podajemy z jajkiem i koperkiem.
Uwielbiam zupkę botwinkową, tylko, że u mnie zawsze się ją podaje bez jajka, w sumie sama nie wiem dlaczego :)
OdpowiedzUsuńz jajkiem smakuje lepiej :)
Usuń