poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Sernik czekoladowy z musem malinowym (na zimno)

Uwielbiam serniki, co widać już chyba na moim blogu:) Najłatwiejsze przepisy są na serniczki na zimno. Połączenie gorzkiej czekolady z delikatnym musem malinowym jest po prostu nieziemski.
Składniki:
(tortownica 20cm)
- ok 300 g delikatnego serka twarogowego (użyłam Twaróg Delikatny President),
- ok 330 ml śmietany 30% (schłodzonej),
- ok 10-12 okrągłych pokruszonych biszkoptów (większe kawałki),
- 2 płaskie łyżeczki żelatyny (i 1/4 szklanki wrzątku),
- 200 g gorzkiej czekolady (2 tabliczki zawartość kakao 70%),
- kilka łyżeczek likieru/nalewki (np. orzechowego, malinowego, wiśniowego),
- 2 łyżki cukru (do smaku).

mus malinowy:
- 500 g malin,
- 100 ml wrzątku,
- 5 płaskich łyżeczek żelatyny,
- 2-3 łyżeczki cukru (do smaku).

Wykonanie:
Na dno tortownicy o średnicy 20cm, wykładamy biszkopty lub łamiemy je na mniejsze kawałki. Następnie nasączamy je kilkoma łyżkami likieru (użyłam orzechowego). Schłodzoną śmietanę 30% ubijamy na sztywno. W trakcie dodajemy ok. 1 łyżkę cukru. Następnie dodajemy twarożek, delikatnie mieszamy. W międzyczasie roztapiamy w kąpieli wodnej gorzką czekoladę. Odstawiamy, aby lekko przestygła (ale nie za bardzo, gdyż w połączeniu z masą serową mogą wytworzyć się grudki). Do szklanki wsypujemy 2 płaskie łyżeczki żelatyny. Zalewamy wrzątkiem (1/4 szklanki), mieszamy. Odstawiamy do przestygnięcia. Przestudzoną czekoladę dodajemy do masy serowej, mieszamy, ewentualnie dosładzamy 1 łyżką cukru (do smaku). Następnie dodajemy przestudzoną żelatynę. Wylewamy masę na biszkopty. Wstawiamy do lodówki na ok. 1 godzinę. W tym czasie do garnuszka wrzucamy maliny, zalewamy odrobiną wody, posypujemy cukrem. Wolę, aby dół serowy był słodszy, niż mus malinowy, tak więc dodałam do malin tylko ok. 1 łyżkę cukru. Gotujemy i mieszamy, aż maliny puszczą sok i zaczną się rozpadać. Następnie przelewamy wszystko przez sitko, dzięki czemu oddzielimy sok od pestek. Wyciskamy jak najwięcej soku z malin. Pestki wyrzucamy. Sok przelewamy ponownie do garnka. 5 płaskich łyżeczek żelatyny zalewamy 100 ml wrzątku. Mieszamy odstawiamy, na 5 min. Dodajemy do soku. Chwilę podgotowujemy, mieszamy. Odstawiamy do ostygnięcia. Gdy sernik będzie już ścięty (a sok przestudzony) wylewamy go na górę. Wkładamy ponownie do lodówki na 2-3 godziny lub najlepiej na noc. Na drugi dzień serniczek jest bardzo delikatny, zaś na 3 dzień mus staję się bardziej gęsty przypomina galaretkę. Smacznego :-)









4 komentarze:

Dziękuję serdecznie za odwiedzenie mojego bloga. Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :) An@Mari