Chłodnik z botwinki

Na upały polecam lekkie obiady. Najlepiej sprawdzi się chłodnik z botwinki!

Składniki:

- 1 l maślanki,

- 4-5 łyżek śmietany 18%,

- 1 pęczek botwinki (z większymi 4 buraczkami),

- pęczek rzodkiewek,

- pęczek koperku,

- natka pietruszki,

- 1 ogórek gruntowy,

- 2 jajka ugotowane na twardo,

- 2 ziemniaki,

- pieprz, sól, odrobina cukru,

- sok z 1/2 cytryny,

- kilka kostek sera feta.

Wykonanie:

Botwinkę myjemy, siekamy. Buraczki obieramy. Buraczki gotujemy do miękkości ok. 20 min. w osolonej, lekko posłodzonej i z dodatkiem soku z cytryny wodzie. Pod koniec gotowania dodajemy posiekaną botwinkę (liście z łodygami). Gotujemy ją chwilę tak 5-7 min. do miękkości ale nie rozgotowania! Buraki wyjmujemy, aby trochę przestygły. 1 buraka kroimy w mniejszą kostkę, resztę blendujemy z odrobiną wody, w której się gotowały. Ziemniaki gotujemy do miękkości. W tym czasie także możemy ugotować jajka na twardo. Do miski/garnka przelewamy 1 l maślanki, dodajemy śmietanę, mieszamy. Na tarce trzemy część rzodkiewek, część będzie potrzebna do dekoracji. Ogórka ze skórką kroimy w plasterki. Koperek i natkę szatkujemy. Przestygnięte buraczki wrzucamy do maślanki i tutaj możemy jeszcze raz wszystko zblendować na jednolitą masę, aby uzyskać piękny kolor. Dorzucamy pokrojone w kostkę buraczki, oraz podgotowaną botwinkę, potartą rzodkiewkę. Mieszamy. Doprawiamy do smaku: pieprz, sól, cytryna, cukier. Następnie chłodzimy. Podajemy zupę z jajkiem przekrojonym na pół, plasterkami rzodkiewki, ogórka, dużej ilości koperku i natki pietruszki, oraz sera fety. Prawda, że ma piękny kolor? Tak samo świetnie smakuje! Polecam!