Makowiec ten idealny

Na święta mam dla Was przepis na mięciutki i mega wilgotny makowiec. Spróbujcie sami, a na pewno będziecie go robić na każde święta :)

Składniki:

(ok. 20 sztuk)

Rozczyn:

- 25 g świeżych drożdży,

- 1/2 szklanki ciepłego mleka,

- 1 łyżka mąki 

- 1 łyżeczka cukru.

Ciasto:

- 260 g mąki pszennej + kilka łyżek (2-3 w zależności od konsystencji ciasta) + odrobina do podsypania,

- szczypta soli,

- 80 g drobnego cukru do wypieków,

- 1 jajko,

- 70 g stopionego masła,

- 1 żółtko + 2 łyżki mleka (do posmarowania bułeczek przed pieczeniem).

Nadzienie:

- 200 g zmielonego maku (gotowy już zmielony w opakowaniu np. BackMit),

- 1/2 szklanki rodzynek + 1/2 szklanki gorącej wody,

- garść zmielonych migdałów, 

- 1/2 szklanki cukru pudru, 

- 2 łyżki śmietany 18%,

- 1 opakowanie cukru migdałowego (Delecta),

- 1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej + na posypanie na wierzch,

- 1/2 szklanki gorącej wody.

Lukier:

- 1/2 cytryny (sok wyciśnięty),

- 1/2 szklanki cukru pudru.

Wykonanie:

Rozczyn:

Do wyższej szklanki kruszymy drożdże, dodajemy łyżeczkę cukru drobnoziarnistego do wypieków oraz łyżeczkę mąki pszennej. Wlewamy 1/2 szklanki ciepłego (nie gorącego!) mleka, dokładnie mieszamy. Zostawiamy w ciepłym miejscu na ok. 15 minut, do kilkukrotnego powiększenia objętości (uwaga: jeśli tak się nie stanie to proces przygotowania rozczynu trzeba powtórzyć od nowa!). 

Ciasto:

Do misy miksera przesiewamy mąkę, dodajemy szczyptę soli oraz cukier. Mieszamy, robimy wgłębienie w środku i wlewamy w nie urośnięty rozczyn. Łyżką zagarniamy mąkę do środka mieszając ją z rozczynem. Po chwili dodajemy jajko i dalej mieszamy zagarniając mąkę. Wyrabiamy ciasto hakiem do ciasta drożdżowego przez ok. 10 minut. Po tym czasie (ciągle wyrabiając) dodajemy powoli stopione i przestudzone masło. Gdy ciasto jest bardzo rzadkie możemy dodać odrobinę mąki tak tylko aby udało się uformować kulę (nie za dużo, żeby ciasto nie było zbite, ma się trochę lepić). Wyrabiamy jeszcze ok. 5 minut. Wyrobione ciasto przekładamy do miski podsypanej odrobiną mąki. Ciasto jest lepiące i takie ma być. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 1,5 - 2 godz. W tym czasie powinno dwukrotnie powiększyć objętość. Wyrośnięte ciasto wałkujemy na duży prostokąt na stolnicy podsypanej niewielką ilością mąki. Możemy ciasto podzielić na 2 części, będzie łatwiej wałkować i formować makowce. Grubość ciasta to minimum 0,5 cm, ale lepiej zostawić ciut grubsze.

Nadzienie makowe:

Mak (zmielony już) zalewamy gorącą wodą, następnie dodajemy cukier puder, bakalie, mieszamy. Na koniec dodajemy 2 łyżki śmietany. Woda wsiąknie w mak, powinien być wilgotny. Gdy mamy cały mak należy go sparzyć, namoczyć, a potem kilka razy zmielić. 

Na ciasto wykładamy mak, smarujemy całość, pozostawiając dookoła trochę ciasta do zlepienia. Zwijamy w rulon jak roladę. Przekrajamy wzdłóż pozostawiając jeden koniec w całości. Zwijamy makowca w warkocz. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, jeden obok drugiego, pozostawiając trochę wolnego miejsca dookoła, gdyż makowce urosną w piekarniku. Zostawiamy na ok. 15-20 minut do ponownego wyrośnięcia. Przed pieczeniem smarujemy je roztrzepanym żółtkiem z mlekiem, dzięki temu będą ładnie rumiane. Pieczemy ok. 20-25 min. w piekarniku nagrzanym do 180°C opcja góra - dół (bez termoobiegu!) Po upieczeniu wyjmujemy makowce na kratkę do przestygnięcia. Na koniec lukrujemy i posypujemy skórką pomarańczową.

Lukier:

Składniki łączymy, mieszamy.