Widziałam ostatnio przepis na skrzydełka w Coca-Coli i pomyślałam...ciekawe...Postanowiłam zmodyfikować trochę przepis i zamiast skrzydełek dałam polędwiczki wieprzowe. Wyszły rewelacyjne!
- 1 średnia polędwiczka wieprzowa,
- 1 duża cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- szczypta imbiru,
- szczypta chili,
- 350 ml Coca-Coli lub innego napoju tego smaku,
- 1/4 szklanki sosu sojowego,
- 2 łyżki białego wina wytrawnego,
- szczypta sezamu (do posypania),
Wykonanie:
Mięso myjemy, osuszamy papierowymi ręcznikami. Następnie tniemy na średniej grubości plastry. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju, wrzucamy polędwiczki. Najlepiej użyć głębokiej i dużej patelni np. typu wok. Obsmażamy je z każdej strony do ładnego zarumienienia. Przekładamy na talerz/miskę. Do tej samej patelni
wrzucamy cebulę posiekaną w piórka, wyciśnięty czosnek, szczyptę chili i imbiru. Dusimy przez chwilę. Dodajemy sos sojowy, 2 łyżki wina i Coca- Colę. Po
zagotowaniu wkładamy ponownie nasze podsmażone polędwiczki. Dusimy na małym ogniu przez ok. 30-45 min., aż mięso będzie miękkie a sos zgęstnieje i
ładnie oblepi nasze polędwiczki. Mieszamy od
czasu do czasu i uważamy, aby ich nie przypalić (ewentualnie podlewamy odrobiną wody). Wyjmujemy polędwiczki, posypujemy sezamem i szczypiorkiem, smacznego :)
Połączenie smakowe aż intryguje :) pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńNa początku dziwiłam się Coca-Cola? Jak to? Ale smakuje rewelacyjnie!
UsuńAleż kusząco podane, mniam :>
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń