Mrożona kawa bananowa na upalne dni

Upały powróciły, ale pomimo to nie wyobrażam sobie dnia bez kawy. Dlatego polecam zamienić kawę parzoną na mrożoną :)

 

Składniki:

(na 2 wysokie szklanki)

- 2-3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej,

- 1/2 szklanki wrzątku,

- 1 szklanka zimnego mleka 1,5% (w zależności od gęstości kawy jaką chcemy uzyskać, kawa wychodzi dość gęsta, konsystencja podobna do shake'a),

- 2 dojrzałe banany,

- 3 łyżeczki brązowego cukru (do smaku),

- ewentualnie 8 kostek lodu,

- bita śmietana do dekoracji,

- starta gorzka czekolada/kakao/przyprawa do kaw.

Wykonanie:

Banany obieramy, kroimy na mniejsze kawałki. Wkładamy do zamrażalnika na kilka godzin (zostawiłam na całą noc). Następnie zaparzamy kawę 2-3 łyżeczki kawy (w zależności jak mocną lubimy), dodajemy 1-3 łyżeczki cukru (do smaku, pamiętając że banany i bita śmietana też są słodkie), zalewamy wrzątkiem 1/2 szklanki wody. Mieszamy, odstawiamy do ostudzenia. Następnie chłodzimy lodówce. Mleko powinno być także zimne. Do blendera wrzucamy banany, zalewamy zimnym mlekiem, dodajemy kilka kostek lodu (możemy pominąć, gdyż banany są dość zimne, ewentualnie dodać lód na sam koniec do szklanek). Miksujemy wszystko. Przelewamy do wysokich szklanek. Dekorujemy bitą śmietaną, posypujemy startą gorzką czekoladą/kakao czy gotową mieszanką przypraw do kaw i deserów.

Pod ręką miałam akurat kupioną bitą śmietanę, ale polecam domową uzyskaną z ubicia na sztywno śmietany 30%+cukru.