Kto jeszcze nie próbował mule i jakoś nie bardzo jest przekonany do małż, w tym przepisie na pewno Wam zasmakują :)
- 1 kg świeżych mule (np. Lidl),
- ok. 2 l. bulionu z włoszczyzny (potrzebna będzie 1 włoszczyzna+woda+liście laurowe+ziele angielskie+przyprawy),
- 1 łyżka oliwy z oliwek,
- 2 łyżki masła,
- 1 cebula,
- 1/2 szklanki białego wytrawnego wina,
- 1 szklanka ryżu do risotto,
- garść natki pietruszki,
- 40 g tartego twardego sera (np. parmezan lub grana padano),
- szczypta szafranu,
- sól, pieprz.
Wykonanie:
Sprawdzamy czy małże są świeże poprzez stuknięcie o stół otwartych muszli, gdy się zamkną są świeże inne wyrzucamy. Małże dokładnie szorujemy, odcinamy takie małe "krzaczki" przyczepione do małż wewnątrz muszli, dokładnie je płuczemy zimnej wodzie.Czyste małże wkładamy do szerokiego garnka, wlewamy przygotowany wcześniej bulion z włoszczyzny, dodajemy oliwę i sól do smaku, przykrywamy, doprowadzamy do wrzenia, małże gotujemy ok. 4-5 min. W połowie gotowania muszle mieszamy. Wywar przecedzamy przez sito, będzie nam później jeszcze potrzebny. Małże wyjmujemy z muszelek, pozostawiając kilka całych do dekoracji. Pozostały bulion po małżach trzymamy na minimalnym ogniu, aby cały czas był gorący. Na głębokiej patelni typu wok roztapiamy 1 łyżkę masła, dodajemy pokrojoną w kosteczkę cebulę, szklimy ją na rumiano przez ok. 5 min. Dodajemy ryż do risotto, mieszamy, smażymy go razem z cebulą ok. 1 min. Następnie wlewamy wino, gotujemy wszystko aż odparuje. Dodajemy szczyptę szafranu, co ładnie podkreśli kolor jak i smak ryżu. Dodajemy 1 chochlę gorącego wywaru z gotowanych małż, mieszamy i gotujemy na średnim ogniu bez przykrycia, do momentu aż nadmiar wody wchłonie ryż. Od czasu do czasu mieszamy, aby ryż nie przywarł do patelni. Powtarzamy czynność wlewając kolejną chochlę bulionu i tak powtarzamy czynności kilka razy przez ok. 20 min. aż ryż zmięknie. Wyłączamy ogień, po ok. 1 min. dodajemy małże oraz 1 łyżkę masła, delikatnie mieszamy aż masło się roztopi. Dodajemy parmezan, mieszamy. Na koniec posypujemy poszatkowaną natką pietruszki. Do dekoracji na ryż kładziemy muszle.
Świetny pomysł! :-)
OdpowiedzUsuń