Pierwsze urodzinki mojej córki obchodziłam aż 3 razy. Ten cudowny czas chciałam dzielić z moimi najbliższymi i zaprosić dużo gości, ale że miejsca w domu mamy mało, robiłam urodzinki na raty :) Drugi tort z okazji roczku mojej córci był malinowy, także w stylu unicorn. Każdy jednak z tortów był inny (smak inny jak i inne dekoracje). Jedynie wspólny motyw to pastele, dużo różu i motyw jednorożca.
Biszkopt:
- 5 białek,
- 5 żółtek,
- ok. 1 szklanki mąki tortowej,
- 3/4 szklanki cukru (drobnoziarnistego do wypieków),
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 5 łyżek oleju,
- szczypta soli.
Frużelina malinowa:
- ok. 520 g malin świeżych lub mrożonych,
- 3 łyżeczki żelatyny w proszku + woda do przykrycia,
- 2 łyżeczki skrobi/mąki ziemniaczanej + 1 czubata łyżka zimnej wody,
- 1 łyżka soku z cytryny,
- ok. 3/4 szklanki cukru drobnoziarnistego (do smaku w zależności od słodkości malin).
Masa malinowa:
- gotowa frużelina malinowa (schłodzona),
- 500 g serka mascarpone (schłodzonego).
Masa biała śmietanowa (do 1 warstwy tortu+dekoracji):
- 250 g serka mascarpone,
- ok.150-200 ml śmietanki 30%,
- ok. 2 łyżki cukru drobnoziarnistego (do smaku).
Masa czekoladowa (Nutella) do ozdoby:
- reszta masy śmietanowej,
- 2 łyżki Nutelli.
Masa czekoladowa (Nutella) do ozdoby:
- reszta masy śmietanowej,
- 2 łyżki Nutelli.
Dodatkowo:
- sok z 1/2 cytryny (do nasączenia),
- 2-3 łyżki wody (do nasączenia),
- ok. 200 g świeżych malin (do masy malinowej/białej),
- kilka większych bezików pastelowych (do ozdoby),
- ozdobne toppery unicorn (Allegro),
- garść mini pianek marshmallow (pudrowy róż i białe),
- garść mini pianek marshmallow (pudrowy róż i białe),
- brązowy pisak jadalny (do narysowania oczu - dr Oetker).
Wykonanie:
Biszkopt:
5 białek ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę. Następnie dodajemy stopniowo cukier, ciągle mieszając. Dodajemy żółtka i powoli wsypujemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Mieszamy na niskich obrotach sprawdzając konsystencję ciasta, aby nie była zbyt zbita i za gęsta (może okazać się, iż wystarczy wsypać tylko pół szklanki mąki). Na koniec dodajemy 5 łyżek oleju. Delikatnie mieszamy. Wylewamy ciasto do tortownicy (użyłam o średnicy ok. 24 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Do nagrzanego piekarnika wkładamy ciasto, pieczemy w 180° ok. 30 min. (użyłam opcji góra-dół). Ciasto ma być ładnie zarumienione, a drewniany patyczek (do sprawdzenia) suchy. Kolejną ważną czynnością jest (od razu po upieczeniu!) odwrócenie blaszki z upieczonym ciastem "do góry nogami" (odwróciłam je na prostokątne szkoło hartowane do pieczenia). Ciasto leży sobie odwrócone na szkle/desce do krojenia i stygnie. Po ok. 45 min. odwracamy tortownicę. Odkrawamy ciasto dookoła od blaszki. Po całkowitym ostudzeniu biszkopt przekrajamy w poziomie na 4 równe blaty. Możemy biszkopt upiec dzień wcześniej. Na drugi dzień ciasto lepiej się kroi.
Frużelina malinowa:
W małym garnku mieszamy maliny z cukrem. Gotujemy na średniej mocy palnika, aż do rozpuszczenia się cukru. Wszystkie maliny przetrzeć dokładnie przez sitko aby uzyskać jak najwięcej soku (pesteczki nie będą nam potrzebne). Do soku dodajemy sok z cytryny, a następnie wodę z mąką ziemniaczaną. Mieszamy, gotujemy chwilę i zdejmujemy z palnika. Żelatynę zalewamy zimną wodą (do jej przykrycia), odstawiamy na ok. 10 min. do napęcznienia. Następnie przekładamy ją do małego garnuszka na mały palnik i podgrzewamy, mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny. Możemy podgrzać ją w mikrofali. UWAGA: Gotując żelatynę nie możemy doprowadzić jej do wrzenia, gdyż straci swoje właściwości żelujące. Rozpuszczoną żelatynę powoli dodajemy do malinowego soku, uważając, by nie wytworzyły się grudki. Chłodzimy w lodówce, by frużelina nam zgęstniała, ale wciąż była lejąca się.
Masa malinowa:
Mascarpone łączymy z gęstniejącą frużeliną malinową. Na niskich obrotach miksera mieszamy, aby nie było grudek. Odstawiamy do lodówki do lekkiego schłodzenia i zgęstnienia.
Masa śmietanowa:
Schłodzoną śmietanę i mascarpone ubijamy z cukrem na sztywno.
Masa czekoladowa Nutella (do ozdoby grzywy):
Pozostałą cześć masy śmietanowej (po wyłożenia na biszkopt 1 warstwy środkowej masą śmietanową, oraz obłożeniu góry tortu i boków) łączymy z Nutellą, mieszamy delikatnie łyżką, gdyż mieszając mikserem możemy zważyć śmietanę.
TORT:
Każdy blat biszkoptu nasączamy wodą zmieszaną z sokiem z cytryny. Następnie na gruby podkład tortowy (Allegro) wykładamy pierwszy blat biszkoptu. Na to kładziemy masę malinową (na grubość taką ok. jak nasz przekrojony biszkopt). Kładziemy kilkanaście świeżych malin. Następnie kładziemy drugi blat, na niego wykładamy masę śmietanową białą (możemy także wrzucić kilka sztuk świeżych malin). Zakrywamy kolejną częścią biszkoptu. Ponownie wykładamy masę malinową (gdy zostaną nam jeszcze świeże maliny dodajemy je). Wykładamy ostatni blat biszkoptu. Wierzch i boki smarujemy białą masą śmietanową, a do pozostałej masy dodałam Nutellę. Ozdobną tylką zrobiłam grzywę jednorożca. Dodałam jeszcze kolorowe białe, żółte, zielone i miętowe pastelowe beziki. Dodatkowo ozdobiłam tort topperami z serii Unicorn (Allegro).
Wskazówki:
Masę czekoladową (na ozdobę), przełożyłam do rękawa cukierniczego i włożyłam do lodówki. Ozdabiałam tort na drugi dzień. Masa jest wówczas lekko stężała i lepiej się ją wyciska na tort. Po ozdobieniu wkładamy ponownie do lodówki.
Masę czekoladową (na ozdobę), przełożyłam do rękawa cukierniczego i włożyłam do lodówki. Ozdabiałam tort na drugi dzień. Masa jest wówczas lekko stężała i lepiej się ją wyciska na tort. Po ozdobieniu wkładamy ponownie do lodówki.
Wygląda przepięknie ❤
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńależ piękny, na pewno bardzo smaczny tort <3 Muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńkoniecznie! Polecam, znika szybko ze stołu :)
Usuńpiękny!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńTen torcik wygląda przepięknie! Widać, że kosztował Cię wiele pracy, ale efekt WOW ;-)
OdpowiedzUsuńdziękuję za tak miłe słowa :)
Usuń