Pierogi ruskie

W kuchni polskiej jest tyle pysznych dań - jednym z moich ulubionych są pierogi! Chyba każdy smak:) Dziś zaproponuję Wam pierogi ruskie z twarogiem i ziemniakami. Lubicie? Ja uwielbiam! Nie lubię kupować w sklepach, bo zazwyczaj są nie smaczne. Lubię czuć w nich prawdziwy biały ser i ziemniaki, a nie jakąś pulpę czy samo puree bez smaku. Fajne jest to w pierogach, że można je jeść na ciepło (z okrasą lub z samym masełkiem), na zimno, czy też na drugi dzień podsmażane :) A wy jakie lubicie pierogi?   

Składniki:

Ciasto na pierogi:

- ok. 500 g mąki pszennej (ok. 3 szklanki),

- 1 jajko,

- sól (2 szczypty, tak na oko),

- 1 szklanka gorącej wody,

- 1 łyżeczka oleju.

Farsz:

- ok. 500 g białego twarogu (półtłustego),

- ok. 500 g ziemniaków,

- 1-2 cebule + 2 łyżki masła,

- 1-2 łyżeczki soli (do smaku),

- świeżo zmielony pieprz (do smaku).

Zasmażka:
- 1 cebula,

- kawałek boczku.

Wykonanie:

Wszystkie składniki przekładamy do misy miksera, wyrabiamy ciasto hakiem do ciasta drożdżowego/bądź wyrabiamy ciasto ręcznie. Gdy będzie jeszcze lepiące dodajemy odrobinę mąki. Stolnicę podsypujemy mąką. Ciasto wałkujemy na grubość ok 2-3min. Następnie większą szklanką (użyłam do drinków, o cienkich krawędziach) wykrajamy krążki. Przekładamy na ścierkę podsypaną mąką. Na nie nakładamy 1 kulkę, lepimy pierogi. Do gotującej się, lekko posolonej wody dodajemy łyżeczkę oleju. Wrzucamy nasze pierogi, tak po ok.10 sztuk (w zależności od wielkości garnka), ostrożnie mieszamy, nie pozwalamy, aby posklejały się. Gaz zmniejszamy, gotujemy. Po wypłynięciu pierogów na górę garnka odliczamy ok. 3 minuty. Wyjmujemy je, odsączamy od wody.  Podajemy z zasmażką z cebulą i boczkiem. Pierogi są pyszne na drugi dzień, podsmażone na oleju.

Farsz:

Ziemniaki obieramy, solimy i gotujemy do miękkości. Następnie odlewamy z wody, bijemy i zostawiamy do przestudzenia. Najlepiej zrobić to poprzedniego dnia. Twaróg rozgniatamy widelcem lub kruszymy w dłoniach. Mieszamy z ziemniakami, lepiej dawkować ser, gdy jest za kwaśny dodać mniej niż 500 g. Doprawiamy solą i pieprzem (do smaku). Cebulkę kroimy w kostkę, dusimy na maśle do miękkości na małym ogniu. Gdy zacznie za szybko brązowieć, podlewamy wodą, dusimy aż woda odparuje. Dodajemy cebulkę do farszu. Wszystko dokładnie mieszamy. 
Dobra rada: moja mama nauczyła mnie, że najłatwiej jest z farszu ulepić kule (kształtu małego orzecha włoskiego). Wówczas łatwiej jest wykładać farsz na ciasto i zlepiać je.  

Zasmażka:

Boczek kroimy w kostkę, podsmażamy na niewielkiej ilości oleju. Po usmażeniu odsączam mięso od tłuszczu. Na tym samym wytopionym tłuszczu podsmażam cebulę. Kroimy w kostkę, dusimy do miękkości. Pod koniec wszystko łączę i podgrzewam razem. 

Dobra rada:
Gdy pozostanie nam trochę ciasta a nie mamy już farszy, robimy takie smaczne grubsze i większe łazanki. Ciasto rozwałkowujemy, wycinamy szersze paski, następnie kroimy w poprzek na romby. Gotujemy tak samo jak pierogi. Odsączamy z wody po 3 min. Podajemy na gorąco, na górę kładziemy łyżeczkę masła.