Dzień dobry, na talerzu nie musi być nudno i dziś Wam pokażę jak możemy zabarwić naturalnie ryż do sushi :)
Składniki:
- świeży łosoś ok. 200 g,
- ryż do sushi (ok. 500 g),
- barwniki: zakwas buraczany, kurkuma, matcha.
- sos do ryżu: ocet ryżowy + cukier + sól lub gotowy sos do przyrządzenia ryżu,
- wasabi (opcjonalnie),
- imbir marynowany (fajnie wygląda ten różowy),
- sos sojowy (polecam mniej słony firmy Kikkoman jest koloru zielonego),
- dojrzałe awokado + sok z cytryny,
- sos do ryżu: ocet ryżowy + cukier + sól lub gotowy sos do przyrządzenia ryżu,
- wasabi (opcjonalnie),
- imbir marynowany (fajnie wygląda ten różowy),
- sos sojowy (polecam mniej słony firmy Kikkoman jest koloru zielonego),
- dojrzałe awokado + sok z cytryny,
- czerwona, żółta i zielona papryka,
- ogórek,
- 1 płatek nori,
- szczypiorek,
- biały i czarny sezam,
- marchewka,
- ogórek,
- bambus ze słoika,
- orzeszki pistacje/nerkowce,
Panierka do łososia:
- bułka tarta,
- sezam biały i czarny,
- 2 jajka do panierki,
- odrobina curry,
- sól, pieprz.
Wykonanie:
Zaczynamy od gotowania ryżu, zajmie to ok. 30-40 min. i wystudzeniu do temperatury pokojowej.
Gotowanie ryżu:
Ryż porządnie płuczemy przed gotowaniem. Gotujemy wg przepisu na opakowaniu producenta. My z mężem zawsze przyrządzamy w parowarze. Robimy z 2 szklanek ryżu (to jest ok. 420 g- 500 g ryżu), bo tyle nam się mieści w pojemniczku w parowarze. Dodajemy 2,5 szklanki wody. Gotujemy na parze ok. 35 min. do miękkości i wyparowania wody.
Sos do ryżu:
Na 500 g ryżu dajemy 6 dużych łyżek octu ryżowego, 6 łyżeczek cukru, 2 łyżeczki soli (ewentualnie doprawiamy do smaku), mieszamy i łączymy z lekko ostudzonym ryżem. Ryż odstawiamy do ostygnięcia pod przykryciem.
Panierka łososia:
Zrobiłam 2 panierki, jedna w sezamie druga w bułce tartej. Jajka roztrzepujemy, dodajemy trochę wody, soli, pieprzu, curry. Odcinamy skórę z łososia, tniemy na większą kostkę. Maczamy w jajku, a następnie w białym sezamie (czarny i/lub biały).
Druga panierka to zwykła w bułce tartej. Maczamy łososia w jajku następnie w bułce tartej, możemy ponownie w jajku i w bułce tartej - będzie więcej chrupiącej panierki. Następnie smażymy z obu stron do zarumienienia. Wyjmujemy na papier do odsączenia.
W misce układamy pocięte warzywa. Marchewkę pocięłam na cieniutkie paseczki (obierakiem specjalnym do warzyw). Z marchewki i ogórka wycięłam gwiazdki specjalnym nożem, ale możemy foremką metalową do ciasteczek to zrobić. Paprykę pocięłam w paski. Awokado obieramy przecinamy na pół i obkręcamy je wokół pestki. Wbijamy nóż w pestkę i tak ją wyjmujemy. Tniemy na plasterki, polewamy sokiem z cytryny, żeby nie ciemniało. Wykładamy bambusa odsączonego z zalewy. Nori lamiemy lub tniemy w paseczki, układamy gdzieś obok warzyw. Dodajemy Imbir różowy z zalewy. Kładziemy łososia. Z ryżu tworzymy kulki w różnych kolorach. Ryż dzielimy na 3 miseczki do każdej dodajemy barwnik: kurkumę, zakwas buraczany i matcha. Mieszamy. Ręka zwilżoną w wodzie tworzymy kulki wielkości orzecha włoskiego lub mniejsze laskowego. Na wszystko posypujemy prażonym na suchej patelni orzechami pistacjami/nerkowca, czarnym sezamem i szczypiorkiem. Podajemy z sosem sojowym, wasabi i imbirem z zalewy. Możemy dorobić do tego jakiś fajny dip tahini (tutaj przepis), mango-curry (przepis)
fajne
OdpowiedzUsuńdziękuję polecam :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń