Składniki:
- 600 g mąki pszennej,
- 1 szklanka ciepłego mleka (250 ml),
- 100 g masła,
- 30 g świeżych drożdży,
- 6 łyżeczek cukru (chałka jest na wytrawnie ala kajzerki, gdy chcemy na słodko polecam ok. 6 dużych łyżek cukru),
- 1 płaska łyżeczka soli.
- ok. 300g musu z ugotowanej dyni.
Wykonanie:
Do wysokiej szklanki dodajemy świeże drożdże, ciepłe mleko, 2 łyżeczki mąki, 1 łyżeczka cukru, dobrze mieszamy. Masło topimy i studzimy. Do misy miksera z hakiem do ciasta drożdżowego dodajemy te drożdże, mus z dyni, i resztę składników, na końcu stopione masło. Wyrabiamy dość długo ok. 10 min. W razie konieczności dodajemy mąki, ale moje ciasto było dość lepiące się. Po wyrobieniu przekładamy do misy oprószonej mąką. Przykrywamy ścierką kuchenną na ok. 1 godz. po tym czasie ciasto powinno podwoić objętość. Pięścią wbijamy w środek ciasta. Ciasto dzielimy na 4 równe części. Wałkujemy rolujemy ciasto na długie wałeczki i pleciemy chałkę. Kładziemy chałkę na płaskiej blaszce na papierze do pieczenia. Gdy chcemy żeby ładnie błyszczała smarujemy żółtkiem z odrobiną mleka, możemy przykleić pestki dyni. U mnie wersja matowa :) Odstawiamy chwilę do wyrośnięcia. Do nagrzanego piekarnika do 175 stopni (opcja góra dół), wstawiamy chałkę, pieczemy do zarumienienia (i suchego patyczka) ok. 25 min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję serdecznie za odwiedzenie mojego bloga. Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :) An@Mari