czwartek, 13 listopada 2014

Proste i szybkie lasagne bolognese

W mojej kuchni często goszczą wszelkiego rodzaju makarony. Tak wiem, nie są zbytnio zdrowe, ale jakie są smaczne! Uwielbiam włoską kuchnię! Istnieje tak dużo dań z wykorzystaniem makaronów. Dziś zaproponuję proste i szybkie lasagne bolognese. Do tej pory lasagne tak średnio mi się udawało. Płaty lasagne pękały, wysuszały się podczas pieczenia. Próbowałam ze wstępnym gotowaniem ich i bez gotowania. Za każdym razem coś było nie tak. Tym razem w Biedronce natknęłam się na świeży makaron lasagne Giovanni Rana. Od 27.10 - 16.11.2014r. można tam kupić dużo specjałów włoskich, w tym świeże makarony jajeczne. 
 
Składniki:
(blaszka 35x25cm)
- 1 kg mielonego mięsa wieprzowo-wołowego,
- 3 opakowania świeżego makaronu lasagne (3x250g - Biedronka),
- 700 g przecieru pomidorowego klasycznego (Passata Sottile Gusto - także Biedronka),
- 1 cebula,
- 2-4 ząbki czosnku, 
- 2 opakowania Mozarelli (potartej już),
- przyprawy: sól, pieprz, bazylia, oregano, 2 łyżeczki cukru, ew. chili (do smaku),
- masło (do posmarowania blaszki),
- ew. 1/2 słoiczka koncentratu pomidorowego.

(Sos beszamelowy):
- 8 łyżek masła,
- 6 łyżek mąki,
- 1 litr mleka,
- sól,
- szczypta gałki muszkatołowej.

Lasagne będzie składać się z 5 warstw (ok. 10 porcji, dość pokaźne). Cebulę kroimy w kostkę, wrzucamy na rozgrzaną dużą patelnię. Użyłam dużego woka, można zastąpić go dużym garnkiem. Będzie nam łatwiej mieszać. Cebulę podsmażamy do zarumienienia. Dodajemy 2 ząbki wyciśniętego czosnku. Następnie wrzucamy mięso mielone. Podsmażamy i dusimy ok 20-30 min. Co jakiś czas mieszając. Kolejnym krokiem jest dodanie przecieru pomidorowego (ew. pomidorów z puszki z sosem). Dusimy wszystko, ponownie mieszając co jakiś czas. Gdy nasze mięso już będzie miękkie doprawiamy sos przyprawami (sól, bazylia, oregano, cukier, pieprz, ew. ostra papryka chili). Dodałam trochę koncentratu pomidorowego, aby uzyskać bardziej kwaśny smak. Uzyskałam słodko-słono-kwaśny sos boloński. Odstawiamy trochę do przestudzenia. W tym czasie robimy sos beszamelowy.

Sos beszamelowy:
W garnku rozgrzewamy masło, dodajemy powoli mąkę i smażymy ok. 2 min. ciągle mieszając, aby nie przypalić. Stopniowo wlewamy mleko, cały czas energicznie mieszając, aż sos nie będzie miał grudek. Gotujemy na małym ogniu przez kilka minut. Odstawiamy z ognia, doprawiamy solą i gałką muszkatołową.

Spód blaszki (35x25cm) smarujemy masłem. Kładziemy po dwa duże świeże płaty lasagne. U mnie była mała przerwa więc w środek użyłam jeszcze połówkę trzeciego płatu lasagne. Kładziemy na to cienką warstwę sosu bolońskiego. Następnie polewamy sosem beszamelowym i posypiemy potartą mozarellą. Kładziemy kolejne warstwy lasagne. Te same czynności układania warstw powtarzamy jeszcze 4 razy: płaty lasagne, sos boloński, beszamel, mozarella. Górę makaronu polewamy tylko sosem beszamelowym. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika 180°C. Pieczemy opcją "góra-dół" ok. 20 min. (po 15 min. posypujemy lasagne potartą mozarellą). Po upieczeniu najlepiej z 10-15 min. odczekać przed krojeniem, aby lasagna stała się bardziej zbita (łatwiej będzie ją kroić). Gdy boimy się, że góra za bardzo się spiecze/wysuszy, możemy blaszkę przykryć folią aluminiową, albo szkłem hartowanym. 
 
Goście (w ilości 6 osób) byli zadowoleni z niedzielnego obiadu, a lasagne zniknęła w mig-mig :-)  



8 komentarzy:

  1. No to mi smaka narobiłaś..i to jeszcze jakiego!.... Te Twoje zdjęcia są niezwykle aromatyczne i pyszne...mniam...:)) Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) staram się i wciąż uczę, żeby wszystko było apetyczne i smaczne :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zapraszam na nowego posta o cieście piernikowym leżakującym :)

      Usuń
  3. Nie działa mi link do instagramu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za czujność! Już powinien działać :-) w razie czego http://instagram.com/anamarisworld Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję serdecznie za odwiedzenie mojego bloga. Miło mi będzie jak zostawisz swój komentarz :) An@Mari