Moją kolejną propozycją na ciasto rabarbarowe jest bardzo proste i pyszne ciasto drożdżowe z kruszonką i lukrem.
- 2-2,5 szklanki mąki,
- 2-3 łyżki cukru,
- 1/2 opakowania cukru wanilinowego,
- 40 g świeżych drożdży,
- 125 g masła,
- 75 ml mleka +1 łyżka do drożdży + 1 łyżka do posmarowania ciasta,
- 1/3 łyżeczki soli,
- 2 jajka,
- 500 g rabarbaru,
- 4-5 łyżki cukru (do rabarbaru).
kruszonka:
- ok. 40 g miękkiego masła,
- 55 g mąki tortowej,
- 1/2 opakowania cukru wanilinowego,
- 30 g cukru.
lukier :
lukier :
2-4 łyżki cukru pudru, odrobina soku z cytryny lub 1-2 łyżki wody.
Wykonanie:
Do miski przesiewamy mąkę. Drożdże kładziemy do miseczki, wsypujemy cukier wanilinowy, dodajemy łyżeczkę mleka, rozcieramy. Masło roztapiamy w rondelku. Następnie dodajemy 75 ml mleka, cukier. Mieszamy, aż wszystko połączy się. Odstawiamy do przestudzenia. Następnie wbijamy do stopionego masła jajka, dodajemy sól ubijamy lekko trzepaczką (rózgą do jajek). Łączymy z drożdżami, a następnie przelewamy wszystko do miski z mąką. Ciasto wyrabiamy mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego lub ręcznie. Gdy ciasto przestanie się bardzo kleić, jest już gotowe do wyrastania (ale nadal lekko się klei). Formujemy kulę, oprószamy delikatnie mąką. Miskę z ciastem przykrywamy ściereczką, odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 1h, aż ciasto podwoi objętość.
Rabarbar myjemy, obieramy z zewnętrznej warstwy, kroimy w większą kostkę. Umieszczamy w misce. Następnie zasypujemy cukrem, mieszamy. Rabarbar puści sok i powinien trochę zmięknąć.
Gdy ciasto wyrośnie blat posypujemy niewielką ilością mąki. Wykładamy ciasto. Delikatnie obtaczamy je w mące (z obu stron). Dłońmi rozciągamy je na prostokąt o wymiarach ok. 30 cm na 25 cm. Rabarbar odciskamy z soku, rozkładamy na cieście pozostawiając około 2 cm wolnego miejsca. Zawijamy rulon jak roladę. Formę "keksówkę" (użyłam takiej szerszej i dłuższej) smarujemy masłem, oprószamy dokładnie kaszą manną. Pozostałą (nieprzylepioną) kaszę wysypujemy. Ciasto przekładamy do blaszki. Przykrywamy ściereczką, odstawiamy do wyrośnięcia na kolejne 45 minut.
Kruszonka:
Wykonanie:
Do miski przesiewamy mąkę. Drożdże kładziemy do miseczki, wsypujemy cukier wanilinowy, dodajemy łyżeczkę mleka, rozcieramy. Masło roztapiamy w rondelku. Następnie dodajemy 75 ml mleka, cukier. Mieszamy, aż wszystko połączy się. Odstawiamy do przestudzenia. Następnie wbijamy do stopionego masła jajka, dodajemy sól ubijamy lekko trzepaczką (rózgą do jajek). Łączymy z drożdżami, a następnie przelewamy wszystko do miski z mąką. Ciasto wyrabiamy mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego lub ręcznie. Gdy ciasto przestanie się bardzo kleić, jest już gotowe do wyrastania (ale nadal lekko się klei). Formujemy kulę, oprószamy delikatnie mąką. Miskę z ciastem przykrywamy ściereczką, odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 1h, aż ciasto podwoi objętość.
Rabarbar myjemy, obieramy z zewnętrznej warstwy, kroimy w większą kostkę. Umieszczamy w misce. Następnie zasypujemy cukrem, mieszamy. Rabarbar puści sok i powinien trochę zmięknąć.
Gdy ciasto wyrośnie blat posypujemy niewielką ilością mąki. Wykładamy ciasto. Delikatnie obtaczamy je w mące (z obu stron). Dłońmi rozciągamy je na prostokąt o wymiarach ok. 30 cm na 25 cm. Rabarbar odciskamy z soku, rozkładamy na cieście pozostawiając około 2 cm wolnego miejsca. Zawijamy rulon jak roladę. Formę "keksówkę" (użyłam takiej szerszej i dłuższej) smarujemy masłem, oprószamy dokładnie kaszą manną. Pozostałą (nieprzylepioną) kaszę wysypujemy. Ciasto przekładamy do blaszki. Przykrywamy ściereczką, odstawiamy do wyrośnięcia na kolejne 45 minut.
Kruszonka:
Składniki na kruszonkę zagniatamy (masło z mąką i cukrem), tworzymy grudki, większe i mniejsze.
Piekarnik rozgrzewamy do
180°C. Wyrośnięte ciasto smarujemy delikatnie mlekiem bądź roztrzepanym jajkiem/żółtkiem. Posypujemy kruszonką - delikatnie wklepujemy ją, aby się lepiej trzymała. Wstawiamy do piekarnika, pieczemy ok. 35 min. (do suchego patyczka). Jeszcze ciepłe ciasto delikatnie oddzielamy od formy, delikatnie wyjmujemy (najłatwiej jest przewrócić je do góry nogami na deskę do krojenia i delikatnie przenieść już ponownie odwrócone na kratkę). Przekładamy na kratkę do ostygnięcia. Gdyby ciasto było nam mało słodkie, po ostygnięciu możemy zrobić lukier: 2-4 łyżki cukru pudru, odrobina soku z cytryny lub 1-2 łyżki wody a następnie polać nim ciasto. Kroimy po całkowitym wystygnięciu (najlepiej na drugi dzień), jednakże nie mogę się powstrzymać. Uwielbiam jeść ciasto drożdżowe jeszcze cieplutkie :)
Miłego weekendu!
An@Mari
wygląda jak ciasto drożdżowe :) przepiękny i pewnie smaczny placuszek, który z chęcią bym spróbowała :))
OdpowiedzUsuńto jest bardzo dobre ciasto drożdżowe :)
UsuńMniam ... wygląda bardzo apetycznie. Zdjęcia są urocze.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńChyba wyprobuje, póki sezon trwa!
OdpowiedzUsuńkoniecznie!
UsuńPysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńsmakuje też super :)
Usuń